Hej! Nazywam się Martyna, tworzę pod pseudonimem Nancy Addams.
Na poważnie tatuażem zajęłam się dokładnie 26 sierpnia 2022 roku, bo wtedy dostałam się do jednego z krakowskich studiów tatuażu. Na niepoważnie, zaczęłam o tym myśleć jako dzieciak gdy w ukryciu przed rodzicami oglądałam Miami Ink. Na zmianę chciałam zostać operatorem kamery Animal Planet albo dekoratorem wnętrz. Swoją pierwszą dziarę zrobiłam w 2013 roku, kiedy to znajomi na moje urodziny kupili mi chiński zestaw do tatuażu. Robiłam wtedy prawdziwe, więzienne buraki. Spytaj mnie to może Ci pokażę Teraz nie robię buraków, chociaż warzywne wzory wydają mi się całkiem interesujące! Głównym tematem moich prac zazwyczaj jest natura, a lubię mieszać ją z magią, mrokiem lub psychodelą. Z kierunków w sztuce najbardziej inspiruje mnie Secesja, za swoje nawiązania do właśnie fauny i flory, orientalizm oraz przepych, które widać w moich pracach. Tworzę głównie w czerni i dotwork. Mam nadzieję w przyszłości dodać więcej koloru oraz że mój styl będzie ewoluował i rozwijał się tylko w dobrym kierunku i że będzie można go nazwać po prostu moim. Poza tym większość osób mówi mi że chce im się spać na moich sesjach więc zapraszam do mnie odpocząć